Silny człowiek na trudne czasy

zamiast silnego wolałbym mądrego

Wydawał się konkretny kiedy mówił o tym na czym się zna

jakiś czas temu się dla mnie skompromitował jako zwykły kark bo chciał byłysnąć jako "dietetyk". Skompromitował się kompletnie mówiąc , że wszystcy powinniśmy jeść kotlety zamiast sałaty.

Osoba aspirująca do najwyższego urzędu w kraju nie powinna się wypowiadać w tematach o których nie ma pojęcia.